Donald Trump został uznany za winnego wszystkich 34 stawianych mu zarzutów w sprawie malwersacji finansowych podczas kampanii wyborczej w 2016 r. Sprawa jest o tyle bezprecedensowa, że to pierwszy raz, kiedy amerykański prezydent usłyszał wyrok skazujący w procesie karnym. Ale to nie oznacza, że Trump będzie miał teraz zamkniętą drogę do Białego Domu. Wręcz przeciwnie, pozostaje faworytem listopadowych wyborów, a werdykt ławy przysięgłych da mu dodatkowe paliwo polityczne.