Zakupy w Lidlu czy Biedronce może zakończyć szczególne pytanie przy kasie. Kasjer bowiem nie zawsze ma tyle gotówki, by wypłacić nam resztę. Czy może nie wydać grosza i powiedzieć, że będzie “winny grosik”? Zaskakujące może się wydawać, że jeśli nie wyrazimy na to zgody, kasjer w teorii ma prawo anulować całe zakupy.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *