Niedługo po meczu z Ukrainą Michał Probierz podjął najbardziej oczywiste decyzje świata. Zrezygnował z kontuzjowanego Arkadiusza Milika, awaryjnie powołanego debiutanta Jakuba Kałuzińskiego, a także Pawła Bochniewicza, któremu w trakcie swojej selekcjonerskiej kariery dał tylko jedną szansę. Sytuacja skomplikowałaby się, gdyby Milika pech nie dopadł, aczkolwiek… niekoniecznie. Choć kadra na Euro 2024 została wybrana, nie musi to wcale oznaczać, że przed wyjazdem do Niemiec nie dojdzie jeszcze do kolejnych zmian. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *