Kobiety wcale nie potrzebują aborcji na życzenie czy rozmawiania o feminatywach. To nie są ważne rzeczy w kontekście aktualnej sytuacji w kraju i na świecie — mówi Paulina, która w niedzielę, podobnie jak 8,1 proc. głosujących Polek oddała głos na Konfederację. Razem ze swoją dziewczyną uważają, że PO i PiS zawiodły i tylko partia Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena ma zdecydowane zdanie dotyczące unijnej polityki, dlatego to ona zasłużyła na ich głos.