W środę w Buenos Aires doszło do gwałtownych protestów przeciwko pakietowi reform zaproponowanym przez prezydenta Javiera Mileia. Demonstracje, zorganizowane przez środowiska lewicowe, zaczęły się spokojnie, ale z czasem atmosfera zaczęła się zaostrzać. Demonstranci podpalili kilka samochodów, w tym pojazd należący do stacji telewizyjnej Cadena 3, i rzucali kamieniami oraz koktajlami Mołotowa. W odpowiedzi policja użyła gazu łzawiącego oraz armatek wodnych.