Jest tu i coś z Hitchcocka, i z Polańskiego, jak i z sensacyjno-szpiegowskiego ducha starych polskich komiksów. “Doppelgänger. Sobowtór” Jana Holoubka, który otworzył festiwal w Gdyni, to film, który może i trochę za bardzo ma ambicję być wszystkim — thrillerem, dramatem obyczajowym, opowieścią o trudnej miłości czy świadectwem okrucieństwa totalitaryzmu. Na szczęście najbardziej wygrany jest widz.
Onet Kultura Read More