Była 60. minuta meczu Serbii z Anglią, gdy w pole karne Wyspiarzy pognał Filip Mladenović. Były zawodnik Legii Warszawa usiłował zagrać w pole bramkę do Aleksandara Mitrovicia, ale ten po starciu z Kieranem Trippierem padł na murawę. Sędzia Daniele Orsato pozostał jednak niewzruszony. Włoski arbiter jest już kolejnym dużym sędziowskim nazwiskiem, o którym na Euro jest głośno. A na swoją szansę w niemieckim turnieju wciąż czeka Szymon Marciniak. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy