Podrabianie kluczy, kradzieże, zatrzymanie na terenie szkoły i kolejne zarzuty prokuratury — to niechlubny “dorobek” Klaudiusza B. Kryminalny finał młodego działacza Suwerennej Polski poprzedziła krótka, lecz spektakularna kariera pod skrzydłami Zbigniewa Ziobry i Marcina Romanowskiego. Szczegóły oszustwa, w którym Klaudiusz B. podszywał się pod policjanta, opisała “Gazeta Wyborcza”.