Brąz Ligi Narodów to jeszcze nie jest olimpijski medal, za to styl, w jakim sięgnęły po niego Polki, pokonując reprezentację Brazylii, trzeba nazwać mistrzostwem. Tak jak mistrzostwem pełnym systematyczności i wlewania w zespół pewności siebie, jest praca wykonywana od dwóch lat przez Stefano Lavariniego. Efekt? Polki nie tylko sięgają drugi rok z rzędu po medal w Lidze Narodów, ale i są jedyną drużyną, która w porównaniu do poprzedniej edycji, ponownie znalazła się w najlepszej czwórce tych rozgrywek. I jeszcze ten obrazek po końcowym gwizdku… ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *