Już kilka razy pisałem tu (przed wojną w Ukrainie, bo to temat ponadczasowy) o polityce protekcjonistycznej i przewagach komparatywnych, ale obecna awantura polityczna o import (i nawet sam tranzyt) ukraińskiego zboża zmusza mnie, żeby napisać o tym jeszcze raz. I to pewnie jeszcze nie ostatni raz.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *