Gruzińska partia władzy próbuje ogrzać się w świetle spektakularnych sukcesów piłkarzy na Euro 2024. Oligarcha Iwaniszwili, będący szarą eminencją polityki, sypie kasą, by nabić punkty swojej partii przed wyborami, a także, by powstrzymać piłkarzy przed ewentualną krytyką rządu.