Trudno się dziwić, że wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Pekinie wywołała kontrowersje. Pomijając tradycyjną wojenkę polityczną, w której najbardziej zaciekli kibice obu głównych drużyn podzielili się idealnie po linii sporu, spotkanie Andrzeja Dudy z Xi Jinpingiem rzeczywiście można oceniać bardzo różnie. Chiny to kraj traktowany przez lidera wspólnoty euroatlantyckiej, czyli USA, jako główny globalny przeciwnik Zachodu. Nie sposób przejść obok tego obojętnie, nawet oczekując od naszych władz, że będziemy samodzielnym sojusznikiem Waszyngtonu, a nie jego zwasalizowanym petentem. Jeśli czujemy się solidarnym członkiem tej wspólnoty państw i oczekujemy solidarności od pozostałych, w szczególności od hegemona, to takie kwestie trzeba brać pod uwagę.

​www.gazetaprawna.pl – GazetaPrawna.pl – biznes, podatki, prawo, finanse, wiadomości, praca Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *