Po czwartkowej debacie dyskusje na temat przyszłości Joego Bidena, zmiany kandydata Partii Demokratycznej i wyborów w USA nie mają końca. “Wybory prezydenckie zamieniły się w niemal półtoraroczny maraton. Jego zwycięzcą nie może zostać osoba, która weszła do wyścigu na ostatnim etapie” — pisze politolog Sam Wilson. Jego zdaniem, nawet jeśli Demokraci zgodzą się na usunięcie Bidena i nominowanie innego kandydata, Republikanie wykorzystają każdą lukę prawną, by przyczynić się do ich porażki. Cokolwiek wydarzy się w wyścigu prezydenckim w najbliższej przyszłości — zostanie ustanowiony precedens.