Oficjalnie odrzuciła radykalizm swojego ojca — założyciela Frontu Narodowego — w ramach “oddemonizowania” partii i zwiększenia jej atrakcyjności dla Francuzów. Chociaż nie opowiada się za “frexitem” i potępiła rosyjską inwazję na Ukrainę, Marine Le Pen wciąż jest uważana za proputinowską i antyunijną populistyczną działaczkę, która na Francję może sprowadzić polityczne “trzęsienie ziemi”.