Wokół Igrzysk Olimpijskich w Paryżu rodzi się coraz więcej kontrowersji. M.in. dlatego, że w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim zasiadają Jelena Isinbajewa — major rosyjskiej armii i była rekordzistka świata w skoku o tyczce — oraz tenisista i trener Szamil Tarpiszczew, który aktywnie wspierał mobilizację sportowców do walki z Ukrainą. Ukraińscy urzędnicy i zachodni obserwatorzy wskazują na szereg dowodów na powiązania dwójki Rosjan z państwem rosyjskim, ale MKOI wciąż niewiele robi.