Julia Putincewa nie stroniła od prowokacji w meczu trzeciej rundy Wimbledonu z Igą Świątek. To jednak nie one dały jej zwycięstwo 3:6, 6:1, 6:2. U Polki oglądaliśmy zaskakujący popis braku wiary i rezygnacji. Czy to powód do bicia na alarm?

Read MoreSport w WP SportoweFakty – wiadomości sportowe, relacje na żywo, wyniki 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *