Jarosław Kaczyński przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa zeznawał, że nie wiedział o nadużyciach w Funduszu Sprawiedliwości. Komisja podejrzewa, że mógł skłamać i prosi prokuraturę o przekazanie listów prezesa PiS skierowanych do Zbigniewa Ziobry. — Te listy posłużą komisji do tego, żeby przyłapać Jarosława Kaczyńskiego […] na składaniu fałszywych zeznań — powiedział poseł Witold Zembaczyński (KO).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *