O tym, że Roman Giertych wystartuje w wyborach do Sejmu ze świętokrzyskiej listy Koalicji Obywatelskiej, lokalni działacze partii dowiedzieli się z wiecu Donalda Tuska. Po tym, jak poseł złamał dyscyplinę partyjną i odmówił głosowania w sprawie depenalizacji aborcji, członkowie struktur czują się zawiedzeni po raz drugi. — Miały go przypilnować córki, a nie przypilnował nawet Donald Tusk — mówi nam jeden z kieleckich działaczy PO. Inny podkreśla: — Donald dostał to, co chciał i teraz ponosi tego konsekwencje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *