Legia rozpycha się na transferowym rynku, ale być może największą wartością są dla niej kolejne dni zespołu z Goncalo Feio. Portugalczyk stanowczo wskazał kierunek, gdzie zabiera zespół. Sam narzucił sobie obowiązek: tylko mistrzostwo Polski. Gdy ktoś na treningu ma problem z przyjęciem piłki, popełnia dużo błędów, zaraz przy nim jest trener Legii. „Co ty, piłki nie umiesz przyjąć?! Co się z tobą dzieje?!” Od razu ciśnienie. Jeżeli ktoś nie radzi sobie z presją od trenera, to jak poradzi sobie w meczu na Łazienkowskiej? – pyta Feio. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy