W całej Kenii doszło do krwawych starć obywateli z policją. W wyniku wtorkowych zamieszek zginęły trzy osoby, a dziesiątki zostały rannych. Demonstranci domagają się dymisji prezydenta Wiliama Ruto, oskarżając go o złe rządzenie państwem, korupcję i odpowiedzialność za śmierć protestujących podczas wcześniejszych wieców.