Klimatyzatory, setki tysięcy złotych w nagrodach i Dom Polski — to tylko niektóre atrakcje, które czekają na polskich olimpijczyków w Paryżu. Z jednej strony wielki przepych i bogactwo, a z drugiej strony niepokojące słowa prezesa PKOl-u. — Budżet PKOl-u mocno cierpi i krwawi, ale staramy się sobie z tym radzić. Chcemy, żeby komfort naszych sportowców był na najwyższym poziomie — powiedział w “Onet Rano” Radosław Piesiewicz. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy