Od rosyjskiej agresji na Ukrainę Korea Północna stała się jednym z bliższych sojuszników Kremla. Już w ubiegłym roku eksperci szacowali, że Pjongjang dostarczył Moskwie więcej pocisków artyleryjskich niż cała Unia Europejska Ukrainie — a na tym może się nie skończyć. Pojawia się bowiem coraz więcej głosów sugerujących, że Kim Dzong Un wyśle swoich żołnierzy do Ukrainy, co zresztą sam zapowiedział. Dla Putina ważniejsza jest jednak jest inna rola, którą odgrywa Pjongjang — tajemniczego, a przy tym niezwykle ważnego pomostu między Rosją a Chinami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *