“Mamo, napisz do mnie teraz” — wiadomość o takiej treści otrzymałam od oszusta, który podał się za mojego syna. Przekonywał, że pilnie potrzebuje pieniędzy na nowy telefon, bo stary wpadł mu do toalety. W swoim przebiegłym planie nie przewidział jednak, że mój syn od smartfonów woli klocki i śmieciarki. I ma niecałe trzy lata. Oto historia o tym, jak zadrwiłam z przestępcy próbującego okraść mnie na jeden z najnowszych przekrętów w Polsce — “na sedes”.
Business Insider businessinsider.com.pl Read More