Wbrew partyjnym zaklęciom okazało się, że mieszkańcy wzorcowego socjalistycznego miasta nie zamierzają porzucać religii. W obronie krzyża byli gotowi stanąć naprzeciw milicji i ZOMO, co przerodziło się w całonocne zamieszki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *