Dwa rekordy olimpijskie i… jednak spory zwód – tak w skrócie można podsumować pierwszą sesję finałów pływania podczas igrzysk w Paryżu. Już teraz rywalizacja w La Defense Arena zapowiada się – zgodnie z przewidywaniami zresztą – jako pasjonujące starcie pomiędzy USA a Australią. Przedstawiciele tych dwóch gigantów zgarnęli w sobotę trzy z czterech złotych medali. Choć apetyt był na zdecydowanie lepsze wyniki. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *