Jest ikoną polskiego bluesa i rocka, autentyczną legendą. Miał niepodważalny talent i ogromną charyzmę. Pisał szczere i piękne teksty, które wyśpiewywał ekspresyjnym, często łamiącym, iskrzącym od emocji głosem. Życiowo pozostał outsiderem, ostatnim hippisem swoich czasów. Kiedy umierał, uzależniony od heroiny, miał zaledwie 38 lat. Mija 30. rocznica śmierci Ryszarda Riedla.
Onet Kultura Read More