Dalszy ciąg głośnej sprawy zwolnienia pani Justyny, o której pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Rozgłos zyskało nagranie, w którym młoda kobieta twierdzi, że zwolniono ją z pracy w fabryce za to, że przyszła bez stanika. Sprawa trafiła aż do ministerstwa. I, jak zapowiada szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, na tym się nie skończy.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *