Rosyjski opozycjonista i działacz praw człowieka, Władimir Kara-Murza, nie miał kontaktu ze swoim prawnikiem od dwóch dni. Władze kolonii karnej nr 6 w Omsku, gdzie Kara-Murza jest więziony, nie dopuściły adwokata do spotkania z nim. Zarówno we wtorek, jak i w środę władze kolonii karnej odmówiły widzenia, twierdząc, że Kara-Mura jest na badaniu lekarskim — podał portal Meduza.