Aryna Sabalenka po ponad miesiącu przerwy powróciła na światowe korty. Białorusinka, która z powodu kontuzji opuściła Wimbledon i wycofała się z igrzysk olimpijskich w Paryżu, ma już za sobą pierwszy mecz w turnieju WTA 500 w Waszyngtonie, w którym pokonała Kamillę Rachimową. Starcie ze znacznie niżej notowaną rywalką nie było jednak dla byłej liderki rankingu WTA łatwe. Wręcz przeciwnie! Tenisistka z Mińska, aby pokonać Rosjankę, potrzebowała blisko trzech godzin. Ostatecznie wygrała 7:5, 4:6, 6:4. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy