Niemiecka forteca – tak w skrócie można by opisać siedzibę Banku Gospodarstwa Krajowego podczas powstania warszawskiego. Wróg zajął jeden z gmachów położonych w strategicznym miejscu w centrum miasta. Podczas gdy z dachu budynku okolicę obserowował snajper, zaopatrzenie trafiało do BGK podziemnym tunelem. Z samego budynku w niewyjaśnionych zniknęło po powstaniu 30 mln zł; pieniędzy do tej pory nie udało się odnaleźć. Oto niezwykła, powstańcza historia banku.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *