Wymiana więźniów, do której doszło pomiędzy państwami NATO a Rosją i Białorusią, nie jest niestety jednoznacznym sukcesem ani politycznym, ani moralnym. Moskwa dostała dowód, że branie zakładników się opłaca. Polska uwolniła rosyjskiego agenta, w zamian nie uzyskując wolności dla naszych więźniów na Wschodzie. Przy okazji Rosjanie ośmieszyli tych w Polsce, którzy bronili szpiega.