Odszkodowanie w kwocie 28 tys. zł ma do zwrotu pewna rowerzystka z Warszawy, która wjechała w samochód. To tak zwany regres ubezpieczeniowy. Sytuacja ta spotkać może każdego uczestnika zdarzenia drogowego, który nie posiada ubezpieczenia, a brał udział w kolizji z własnej winy, samemu nie będąc ubezpieczeniowym.
biznes.interia.pl Read More