Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu co rusz są krytykowani. Zaczęło się od braku klimatyzacji w pokojach, autobusów, w których nawet nie można było otworzyć okien, brudnej Sekwany, a także kolejek w stołówce znajdującej się w olimpijskiej wiosce. Później przyszły kolejne skandale i kontrowersyjne decyzje sędziów, a teraz na domiar złego okazuje się, że sportowcy w serwowanym im jedzeniu w wiosce znajdują robaki. O “niespodziankach” w jedzeniu wspomniał sześciokrotny medalista olimpijski, Adam Peaty, reprezentujący Wielką Brytanię. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy