— W naszej grze było wiele błędów i przestojów, ale jest też wiele rzeczy, na których możemy budować przyszłość — nie ma wątpliwości trener Stefano Lavarini po przegranym ćwierćfinale igrzysk olimpijskich z USA 0:3 (22:25, 14:25, 20:25). Włoch będzie kontynuował pracę z kadrą siatkarek, a przed kamerami Eurosportu zdradził też, że wcześniej miał okazje podpatrywać pracę Amerykanek. I wskazał największą różnice. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy