Ukraińska armia wdarła się na terytorium obwodu kurskiego, na co najmniej 15 km w głąb Rosji, i mogła zająć aż 11 osad. Doniesienia z tego regionu wywołują gniew wśród rosyjskich propagatorów wojny z Ukrainą. Część z nich za ruchy Kijowa zaczęła obwiniać Mińsk. “Aleksander Łukaszenko dał Wołodymyrowi Zełenskiemu gwarancję nieagresji” — twierdzi jeden z propagandowych kanałów w serwisie Telegram, o czym pisze niezależny białoruski serwis Nasza Niwa.