Od końca lipca w sieci pojawiają się informacje, jakoby w Polsce miało dojść do ekstremalnych upałów, podczas których pobity zostałby dotychczasowy rekord ciepła, który wynosi 40,2 st. C. Okazuje się, że nic takiego nie będzie miało miejsca, a słupki rtęci tylko nieznacznie przekroczą 30 st. C. Wyjaśniamy, dlaczego z tak szumnych zapowiedzi niewiele zostało.