Ponad 555 tys. zł kosztowały trzy miesiące pracy komisji ds. wpływów rosyjskich, powołanej przez PiS. Jak donosi “Rzeczpospolita”, nowa komisja nie będzie tańsza. Eksperci cytowani przez gazetę wskazują, że liczba komisji w Polsce jest zbyt duża i służą one głównie do walki politycznej.