Częstochowa to ostatnio najgorętsze miasto na żużlowej mapie Polski. Awantura z udziałem teamów dwóch największych gwiazd: Leona Madsena i Mikkela Michelsena, katastrofalny ostatni mecz ligowy w Grudziądzu, który sprawił, że Włókniarza zabraknie w play-offach, wreszcie skandaliczne sceny podczas meczu Ekstraligi U24, gdzie ochroniarze zaatakowali kibiców, wyrywając im z rąk transparenty uderzające w prezesa Michała Świącika i żużlowców Krono-Plast Włókniarza. To wszystko wydarzyło się w ostatnich tygodniach pod Jasną Górą. Cała winę za te wydarzenia wziął na siebie sternik częstochowskiego klubu. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *