— Strategii bezpieczeństwa nie ma, planów rozwoju nie ma, wojsko szkoli się biurokratycznie. Zrobiłbym system weryfikacji oceniający zdolności funkcjonowania wojskowych na czas wojny. Gwarantuję, że przynajmniej połowa nie zdałaby egzaminu — mówi Onetowi były dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.