— Od rana człowiek na chodzie. Kawa, herbata, kawa. Stres. Nerwy. Organizm się zbuntował. To spadło na mnie przed którymś z towarzyskich meczów. Skończyło się przyjazdem karetki, badaniem EKG. Na szczęście doszło jedynie do chwilowej niedyspozycji, niemocy organizmu. Do dziś nie miałem czegoś podobnego — mówił w Franciszek Smuda w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet w 2022 r. Później ciężko zachorował i zmarł 18 sierpnia 2024 r. Przypominamy rozmowę w której wraca do Euro 2012 i rozlicza się z tamtymi nieudanymi mistrzostwami. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *