— Nie mogę zebrać myśli, ale przede wszystkim cieszę się, że Izabela się odnalazła i nic już jej nie grozi — powiedział mężczyzna w rozmowie z “Gazetą Wrocławską”. Jak podał dziennik, mąż 35-latki nie zna osób, do których we wtorek dotarła kobieta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *