W odpowiedzi na potencjalne zagrożenie część pracowników, których obecność w bazie nie była konieczna, została wysłana do domów. Informacje o zaostrzonych środkach ostrożności pojawiły się na tablicach informacyjnych przy wejściu do bazy NATO. Nie podano jednak konkretnych informacji dotyczących charakteru zagrożenia, które skłoniło władze do podjęcia takich kroków.