W środę 21 sierpnia na Podhalu doszło do tragicznego morderstwa. Ojciec poderżnął gardło swojemu 14-letniemu synowi. Prawdopodobnie widzieli to dwaj młodsi bracia ofiary. Ojciec dzieci został aresztowany, ich matka zmarła w tym roku na raka. Co więc stanie się teraz z chłopcami?