Choć Jan Urban od początku obdarzył go sporym kredytem zaufania i konsekwentnie na niego stawia, Aleksander Buksa wciąż nie odwdzięcza się golami. W kuluarach przy Roosevelta można usłyszeć, że młody napastnik musi grać, ponieważ klub chce na nim zarobić. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *