Dziennik “FAZ” ujawnił niedawno, że minister finansów Niemiec otrzymał polecenie od kanclerza Olafa Scholza, by odrzucać wszelkie wnioski z niemieckiego MON-u o militarne wsparcie dla Ukrainy. Wszystko więc wskazuje na to, że Berlin wysyła sygnały Moskwie, iż po zakończeniu wojny chciałby wrócić do uprzywilejowanych relacji z Rosją. Z decyzji Scholza wynika dla Polski pięć konkretnych wniosków. Kluczowy niestety jest taki, że Polska i Niemcy mogą mieć sprzeczne interesy w absolutnie fundamentalnej sprawie.