Po dwóch słabszych meczach Widzew wrócił na właściwe tory i pokonał Radomiaka Radom 3:2. Tego triumfu zapewne nie byłoby, gdyby nie znakomita postawa Imada Rondicia. Aby dostrzec wkład Bośniaka w grę Widzewa, należy nie tylko opierać się na liczbach w postaci goli i asyst. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *