Problemy polskiej energetyki znów uwidoczniły się w minionym tygodniu – przekazała „Rz”. „Niektórym blokom węglowym przydarzyły się niegroźne awarie. Wydarzyły się one jednak w niefortunnym momencie, a więc tuż przed zachodem słońca, kiedy rezerwa mocy do produkcji prądu jest najmniejsza. W poniedziałek 19 sierpnia rezerwa mocy wyniosła po godzinie 20 ledwie 600 MW” – czytamy.
Read More Energetyka24