Choć Abramczyk Polonia Bydgoszcz ostatecznie awansowała do półfinału play-offów Metalkas 2. Ekstraligi, to miano szczęśliwego przegranego nie przystoi drużynie, która miała być faworytem ligi. W ćwierćfinale “Gryfy” przegrały z #OrzechowąOsadą PSŻ-em Poznań 88:90 i w kolejnej rundzie trafiły na najmocniejszego potencjalnie rywala oraz zwycięzcę rundy zasadniczej, Arged Malesę Ostrów Wlkp. Tomasz Bajerski nie przejmuje się jednak tym faktem. — Nie ma znaczenia, z kim jedziemy — mówi szkoleniowiec Polonii. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *