W Wielkopolsce sama nazwa tego miejsca budziła grozę. Z kazamat Fortu VII można było na ogół trafić albo przed pluton egzekucyjny, albo do innego obozu. To było jedno z pierwszych takich miejsc na mapie nazistowskiego terroru w podbitej Polsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *