— Jeśli moja deklaracja o niekandydowaniu na prezydenta miałaby służyć temu, że przejdzie reforma systemu kierowania i dowodzenia obroną państwa, to złożę taką deklarację bez wahania — oświadczył we wtorek w Kanale Zero szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. — Jeżeli z badań wynika, że potrzebny jest w wyborach prezydenckich kandydat młody i wykształcony, który jest w stanie mówić w sposób względnie kompetentny o bezpieczeństwie, to nie wychodzi Jacek Siewiera, a pewien profil kandydata — dodał.